Czas: 23 stycznia 2011 r.
Miejsce: Stacja Falenica, Warszawa
Po torach mkną pociągi relacji Warszawa-Otwock-Warszawa. Podróżni jadą na zakupy, w odwiedziny do znajomych, wracają do swych domów czy korzeni. Duża z nich część wysiada na stacji najbardziej ze wszystkich kulturalnej. STACJI FALENICA. To tam właśnie punktualnie o godzinie 13:00, rozpocznie swój spektakl Teatr Klamra, a zaraz po nim da popis legendarna w pewnych kręgach już grupa TIKAUA BAND.
Na widowni widać było znajome twarze, jednak wiele osób wydawało się być zupełnie nowymi. Przyszli wierni fani Chatkowych klimatów, znajomi Stacji Falenica, mieszkańcy pięknych okolic… Teatr Klamra wystawił spektakl „Graj dutka graj” będący podsumowaniem warsztatów kolędniczych z 2003 roku, a w których udział wzięli aktorzy Klamry. Sami oni oceniają niedzielny występ jako bardzo udany, a po aplauzie widać, że z oceną nie przesadzają. „jeśli chodzi o teatr to podobał mi się bardzo, a w szczególności wrażenie zrobił na mnie Kuba w roli Heroda. A utwór „Żydzie, Żydzie” wywarł na mnie duże wrażenie. – mówi Grzesiek W. – jeszcze dodam, że do tej piosenki nie mam tekstu, a chciałbym mieć.”
Podczas, gdy aktorzy kłaniali się po raz kolejny dziękując za ogromne oklaski, muzycy zespołu Tikała Band zajmowali już miejsca na scenie. „I tam ja też siedziałem, i śpiewałem, i grałem” – wspomina Grześ. Aranżacje kolęd według pomysłu zespołu tak bardzo porwały publiczność, że na Sali nie było osoby, któryby nie śpiewała razem z artystami. „A na scenie dzieci dołączyły do muzyków i grały na instrumentach, których im użyczyli. Wszyscy oglądali nasz występ z wielki zainteresowaniem i zaangażowaniem: klaskali, śpiewali kolędy…” – wspomina Sergiusz.
A jak Wam się podobało?
tekst: redakcja „Czym Chata bogata”
zdjęcia: Edyta Neumann, Igor Omulecki, Tomasz Rakoczy